Menu
To tutaj narodził się pomysł optymalizacji każdego panelu przy jednym inwerterze.
Izrael
> 2000 pracowników
Od 2006
SolarEdge można kochać lub nienawidzić. Miłość i nienawiść mają to do siebie, że czy kochasz, czy nienawidzisz, zaczynasz mieć obsesję na punkcie obiektu tych uczuć.
My też mamy obsesję na punkcie SolarEdge, choć ciężko nam dokładnie określić, czy to miłość, czy przeciwnie. Chcielibyśmy zarazić Cię tym uczuciem, bez sugerowania jednak, czy masz być zafascynowany z miłości, czy z nienawiści. W tej recenzji spróbujemy więc obiektywnie wytłumaczyć, co wyjątkowego jest w tej marce i ich sztandarowym produkcie - falowniku z optymalizatorami.
Co nam się podoba
Co nam się nie podoba
SolarEdge to izraelska firma, która rozwinęła ideę optymalizatorów mocy. Mają ambicję stać się marką sprzedającą wszystko, co tylko potrzebujesz do swojej własnej instalacji fotowoltaicznej i są na drodze do osiągnięcia tego celu, współpracując z innymi zakładami.
Materiał promocyjny.
Wynik: Dobry
DNV GL Top Performer?
Tak, pozycja :number.
Altman Z-score
Stabilny Finansowo
Jak oceniamy SolarEdge?
Niezawodność
4.7
Opłacalność
3.7
Wydajność
4.8
Wiarygodność
4.6
W naszych recenzjach mówiąc o niezawodności mamy na myśli odporność na upływ czasu, jak i na uciążliwe waruki. Mierzymy ją na podstawie gwarancji oraz ocen niezależnych instytutów.
Gwarancja fabryczna: SolarEdge udziela w standardzie gwarancji na 12 lat działania inwerterów oraz 25 lat działania optymalizatorów. Jest to zdecydowanie więcej niż standard w branży wynoszący 5 lat na inwerter. Na dodatek gwarancja na falowniki może być rozszerzona do 20 lat, a w przypadku niektórych modeli nawet do 25 lat - sam fakt możliwości takiego przedłużenia umowy pokazuje, że producent daży swoje produkty naprawdę sporym zaufaniem.
Warto też zauważyć, że gwarancja na interfejs StorEdge ma 10 lat, a dla sprzętu dodatkowego, ZigBee Gateway, Commercial Gateway, Firefighter Gateway, produktów Smart Energy, produktów komunikacyjnych, RS485 Plug-in, Energy Meter oraz Smart EV Charger wynosi już tylko 5 lat.
Stopień ochrony IP: Falowniki SolarEdge mają stopień ochronności IP65, czyli są pyłoszczelne oraz chronione przed strugą wody 12,5 l/min laną na obudowę z dowolnej strony. Mogą być montowane wewnątrz lub na zewnątrz.
Bezpieczeństwo: W momencie wyłączenia inwertera optymalizatory ograniczają napięcie do 1 volta, co ma znaczenie jeśli inwerter przestał działać w wyniku pożaru.
Ilość elementów, a niezawodność: Inwerter SolarEdge działa tylko z optymalizatorami podpiętymi do każdego panelu. Ma to duży wpływ na wydajność, ale niestety obniża niezawodność. Prosta matematyka, im więcej elementów, tym więcej rzeczy może pójść nie tak.
Oczywiście optymalizatory są na 25 letniej gwarancji, więc w przypadku awarii nie zapłacisz za sprzęt, ale zapłacisz za wymianę oraz za straty wynikające z czasowo obniżonej produkcji.
Z gwarancji optymalizatorów wynika też jedna ciekawostka, otóż optymalizatory przychodzą z różnymi markowymi konektorami, to jest złączkami. SolarEdge głęboko zachęca, by korzystać tylko z markowych złączek i żeby stosować złączki tej samej marki. Można też zamówić optymalizatory ze złączkami mniej znanych marek, z którymi SolarEdge nie współpracuje równie blisko. Takie optymalizatory mają w oznaczeniu na końcu dodaną literkę "C". Gwarancja nie obejmuje w ich przypadku awarii tych złączek.
Osobiście cieszy mnie to, że SolarEdge przykłada wagę do takich szczegółów, ponieważ usterki wynikające ze stosowania konektorów różnych marek są jednym z bardziej kosztownych problemów fotowoltaiki.
Podsumowując, istnieje spora szansa, że inwerter SolarEdge podziała przez 15 lat. Możesz też zabezpieczyć się na dłużej, odpowiednio przedłużając umowę.
Dowiedz się w 60 sekund czy fotowoltaika Ci się opłaci
Nachylenie dachu wpływa na koszt instalacji
Wydajność to sprawność inwerterów w przetwarzaniu prądu stałego w przemienny. Inwertery nie powinny się też wyłączać bez potrzeby, bo takie przerwy skutkują dużymi stratami. W wypadku SolarEdge wysoka wydajność wiąże się też z obowiązkowym dodatkiem - optymalizatorami.
Inwertery SolarEdge mają wysoką sprawność, ale umówmy się, nie jest to ich największa zaleta. A to dlatego, że, system SolarEdge działa inaczej niż standardowe inwertery łańcuchowe. Te pierwsze są w stanie śledzić kilka maksymalnych punktów mocy, a SolarEdge śledzi i wybiera najlepsze warunki dla każdego panelu z osobna. Dzieje się to za pomocą optymalizatorów mocy. To na tyle ważny pukt, że zasługuje na osobny nagłówek
Optymalizatory SolarEdge ograniczają straty wynikające z zacienienia, ptasich odchodów, liści, a właściwie ograniczają niekorzystny wpływ, jaki zacienione panele mają na inne panele w łańcuchu. Jakie przynosi to korzyści w rzeczywistości? Według instrukcji amerykańskiego instytutu NREL optymalizacja zmniejsza straty o 2 punkty procentowe ze względu na drobne różnice w mocy między modułami oraz ogranicza straty związane z zacienieniem o 1/3. To dużo i niedużo. Przejdziemy teraz przez wszystkie punkty powodujące, dlaczego optymalizatory zwiększają wydajność, ale nie aż tak bardzo, jak mogliby sądzić niektórzy.
Wyższe uzyski w warunkach zacienienia - jeśli Twój dach jest lekko lub średnio zacieniony, to optymalizatory wyraźnie podniosą wydajność. Dlaczego?
W standardowej instalacji wszystkie panele są ze sobą połączone i jeśli jeden z nich jest zacieniony, spada wydajność części całej instalacji (zależy to od tego, ile MPP jest w stanie śledzić dany inwerter). Powyżej pewnego pułapu zacienienia zaczynają działać diody bocznikowe, które wyłączają zacieniony fragment panelu z obiegu. Gdy to się stanie, zacienienie tego fragmentu nie ma wpływu na inne panele, a po prostu ten jeden panel działa słabiej. Maksymalne straty tego typu wynoszą więc 33% dla paneli standardowych, mających 3 diody bocznikowe i 16% dla paneli podwójnych, które mają ich dwa razy więcej. Jak powiedzieliśmy, inwertery, które mogą śledzić większą ilość MPP są bardziej odporne na tego typu straty, ale w małych inwerterach standardem są 2 MPP.
Optymalizatory ograniczają te straty w ten sposób, że wyliczają MPP dla każdego panelu z osobna.
W przypadku braku cienia różnica powinna być na tyle nieistotna, że nie będzie przeciwwagą dla wad wynikających z posiadania tego systemu - przede wszystkim wysokiej ceny.
Z badania przeprowadzonego w 2013 roku przez PVEL wynika, że panele fotowoltaiczne z optymalizatorami Enphase były średnio o 2,4% wydajniejsze od analogicznych instalacji z SolarEdge.
Z kolei w badaniach przeprowadzonych w 2016 roku przez NREL nieco lepiej wypadło SolarEdge.
Z kolei w badaniu z 2016 roku od DNV GL ciut lepiej od SolarEdge wypadł tandem SMA + Tigo.
Różnice w wydajności w przypadku każdego z badań są jednak niewielkie.
Wyższe uzyski z biegiem czasu - panele tracą z czasem wydajność, ale nie wszystkie muszą ją tracić jednakowo. Optymalizatory nie pozwalają, by te panele, które tracą wydajność nieco wolniej, były ściągane w dół przez panele, które tracą ją nieco szybciej.
Większa kontrola dzięki monitorowaniu każdego panelu z osobna - funkcja ta przydaje się szczególnie do szybkiego wykrywania wadliwych paneli. Szybsze wykrycie takiej usterki to mniejsze straty.
Straty wynikające z pracy optymalizatorów - optymalizator, jak każdy element elektryczny, generuje pewne straty. Dodatkowy element na linii oznacza dodatkowe straty. Wydajność ważona optymalizatorów wynosi od 98,6% do 99,2%. Te straty dodają się do strat inwertera w taki sposób, że jeśli masz inwerter o sprawności 99% i optymalizator o sprawności 99%, to cały system ma w rzeczywistości sprawność 98%.
Instalacja na kilku płaszczyznach (na przykład jedna skierowana na południe, druga na wschód)- optymalizatory SolarEdge są pod tym względem bardziej elastyczne od standardowych inwerterów, ale mniej elastyczne od mikroinwerterów i mają pewne ograniczenia. Koniec końców optymalizatory nie sprawiają, że każdy panel działa zupełnie osobno bo są połączone w stringi - łańcuchy. System będzie działał poprawnie, jeśli każda grupa paneli, każdy łańcuch, będzie z osobna ułożony tak samo względem słońca. Optymalizatory podłączone do tego samego łańcucha pod odmiennymi kątami mogą (nie muszą) się blokować.
Kiedy stanowi to problem? Otóż wtedy, gdy instalator nie wie, co robi i bez odpowiedniego sprawdzenia łączy panele będące na kilku płaszczyznach. Przed takim połączeniem instalator powinien dokładnie wszystko policzyć.
Najlepiej byłoby przyjąć zasadę jedna płaszczyzna, jeden łańcuch, lecz nie zawsze jest to możliwe. Dlaczego? Otóż łańcuchy nie mogą mieć ani zbyt mało, ani zbyt dużo paneli.
Z czego mogą wynikać problemy?
W pewnych nieczęstych sytuacjach (warto to podkreślić) gdy do jednego łańcucha podłączymy panele z dwóch różnych płaszczyzn, wtedy optymalizatory z bardziej nasłonecznionej strony obniżą natężenie tak, by wyrównać do optymalizatorów po mniej nasłonecznionej stronie - a że nie mogą podnosić napięcia powyżej swoich limitów, to skutkiem tego będzie obniżona moc.
Instalacja w jednym stringu na dwóch różnych płaszczyznach wymaga zatem odpowiedniej analizy i obliczeń i dobrania optymalizatora o wystarczającym napięciu maksymalnym (są nieco droższe).
Stąd gdy chcesz ustawić po 3-4 panele w różnych kierunkach - SolarEdge to raczej nie jest system dla Ciebie i należy rozważyć mikroinwertery.
Możesz odnieść wrażenie, że niepotrzebnie straszymy raczej nieczęstymi sytuacjami, ale zależy nam na tym, byś wiedział, że wybór odpowiedniego instalatora to podstawa również w tej sytuacji.
Przy okazji, w przeciwieństwie do innych marek, inwerter SolarEdge nie będzie działał bez optymalizatorów - i to konkretnie optymalizatorów SolarEdge.
Nie dajmy się zwariować, powyższe przeciwskazania nie zmieniają faktu, że SolarEdge solidnie zasługuje na 5 gwiazdek za wydajność i zapewnią wydajność wyższą o 2-10% w porównaniu do standardowych inwerterów. Pamiętaj jednak, żeby zatrudnić instalatora, który się na tym zna.
Zainwestuj nie tylko we właściwy produkt, ale też we właściwego instalatora. Dlaczego jest to tak ważne?
Pomogliśmy Ci wybrać produkt, pomożemy też z instalatorem. Wypełnij formularz na górze strony lub wejdź tutaj
Wiarygodny producent wywiąże się ze zobowiązań gwarancyjnych, gdy jego produkty zaczną sprawiać kłopoty, a instalator przestanie w międzyczasie istnieć. Zwykle ma to związek z wartością marki, stabilnością przedsiębiorstwa oraz obecnością w Polsce.
Wielkość i historia przedsiębiorstwa: Zwolennicy podkreślają, że SolarEdge to stosunkowo nowa marka ze świeżym spojrzeniem, która od 2006 roku zaczęła zmieniać oblicze rynku wypuszczając inwertery z optymalizatorami. Od 2010 roku sprzedali ponad 1,5 miliona inwerterów oraz ponad 40 milionów optymalizatorów.
Przeciwnicy mówią, że to wciąż mało czasu, by dowieść niezawodności proponowanego przez SolarEdge systemu i są po prostu lepsze opcje.
Stabilność finansowa: Nie sposób jednak pominąć faktu, że finansowo SolarEdge radzi sobie świetnie. Z roku na rok powiększają swoje dochody, stoją też bardzo dobrze, jeśli mierzyć ich stabilność finansową wskaźnikiem Altmana - to firma stabilna finansowo.
SolarEdge radzi sobie świetnie pod względem finansowym.
Obecność w Polsce: SolarEdge ma stronę internetową z wieloma materiałami przetłumaczonymi na polski, jednak najbliższe nam oficjalne przedstawicielstwo znajduje się w Niemczech. Jeśli posługujesz się językiem angielskim, bez problemu się dogadasz.
SolarEdge Technologies GmbH
Werner-Eckert-Str.6
81829 Munich
T +49.(0)89.454.5970
infoDE@solaredge.com
Pamiętaj, że niezależnie od wszystkiego, jeśli wykryjesz jakąś usterkę, to najpierw zgłoś się do swojego instalatora, który założył ten inwerter.
SolarEdge to dynamicznie rozwijające się przedsiębiorstwo z dużym potencjałem.
Optymalizatory SolarEdge to zdecydowanie nie jest najtańsze rozwiązanie.
Na Q1 2020 inwerter o mocy 8kW kosztuje około 6000 PLN, a dodatkowo do każdego panelu trzeba dokupić optymalizator, w cenie 250-350 PLN sztuka. W przypadku instalacji o mocy 8kW i mocy paneli 320Wp oznacza to koszt kolejnych 6000 PLN. Zobaczmy jak to wygląda w porównaniu ze standardowymi inwerterami klasy premium.
Strasznie drogo? No owszem, ale zwróć uwagę na dwie sprawy:
Po pierwsze, w przypadku SMA oraz Froniusa musisz sporo dopłacić, jeśli zależy Ci na gwarancji o długości porównywalnej z gwarancją standardową SolarEdge.
Po drugie, jak wspomnieliśmy, system SolarEdge zapewni od 2 do 10% więcej wydajności w stosunku do normalnego inwertera, w zależności od okoliczności.
Po trzecie system SolarEdge umożliwia też kontrolę każdego panelu z osobna, co ciężko przeliczyć na konkretne zyski finansowe, ale to przydatna funkcja. Oczywiście żeby móc korzystać z tych dodatkowych funkcji komunikacyjnych trzeba zainwestować dalsze pieniądze w dodatkowy sprzęt (zakupić inwerter zdolny do działania w trybie rozszerzonym, kupić antenę, system komunikacyjny itp.).
Czy jest to warte ponad dwukrotnie wyższej ceny? Musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie sam.
Wybór SolarEdge z pewnością nie sprawi, że fotowoltaika przestanie się opłacać, a wyższa wydajność i dodatkowe funkcje łagodzą spojrzenie na piętrzące się wydatki. W większości wypadków jednak znajdziesz rozwiązanie, które oferuje niewiele mniej, w o wiele niższej cenie.
Pożar to koszmar właścicieli domów. Fotowoltaika może być przyczyna zapłonu, może też rozprzestrzeniać ogień powstały w inny sposób. SolarEdge chroni Cię przed obydwoma ewentualnościami
Jak SolarEdge zabezpiecza przez zapłonem instalacji?
Optymalizatory SolarEdge obniżają napięcie produkowane przez moduły pv. Niższe napięcie = niższe ryzyko iskrzenia.
Pamiętaj jednak, że poprawnie zamontowana instalacja stwarza naprawdę niewielkie zagrożenie. Słowem klucz jest tu "poprawnie" zamontowana. Wiele problemów wynika z niewłaściwego montażu, na przykład z nie dotrzymywania wymaganej odległości modułów od dachu.
Jak SolarEdge zabezpiecza przed rozprzestrzenianiem ognia i ułatwia akcję gaśniczą?
Jeśli straż pożarna odłączy Twój dom od sieci energetycznej, wówczas inwerter SolarEdge też się wyłączy, a optymalizatory obniżą napięcie do 1V. Takie napięcie jest zbyt małe, by mogło porazić człowieka lub rozprzestrzeniać pożar.
SolarEdge mimo stosunkowo niewielu lat na rynku zdążyło wypuścić całkiem pokaźną kolekcję modeli. Tutaj przyjrzymy się najnowszym propozycjom inwertera jednofazowego oraz trójfazowego.
Bardzo wydajny inwerter jednofazowy SolarEdge. Stopień ochrony IP65 oznacza, że może być montowany na zewnątrz, ale chłodzenie bez wentylatora sprawia, że koniecznie trzeba zamontować go w cieniu. Jest również dość cichy, emitując mniej niż 25 bBA hałasu. Występuje w wersjach mocowych od 2,2 do 6kW. W trybie rozszerzonym mogą łączyć się z internetem i poprzez platformę monitoringu umożliwiają sprawdzanie każdego panelu z osobna.
Zobaczmy zakresy napięciowe oraz sprawność przykładowego inwerteru. Uwaga, wykres przedstawia osiągi wersji przygotowanej pod wymagania amerykańskiej sieci energetycznej.
Uwagę zwracają bardzo dobre wyniki (pamiętaj, że przy uwzględnieniu optymalizatorów te wyniki byłyby gorsze o ok. 1%) oraz bardzo wąskie gardło dopuszczalnego napięcia roboczego. Stanowi to przeszkodę dla instalatorów we właściwym zaprojektowaniu instalacji. Pamiętaj, by zatrudnić fachowców.
Wyniki te potwierdzone są przez ważoną wydajność europejską, wynoszącą od 98,3 aż do 99%.
Istnieje też wersja tego falownika z wbudowaną ładowarką EV.
Ten falownik trójfazowy SolarEdge występuje w wersjach mocowych od 3 do 10 kW, następnie od 12,5 do 27,6kW, a najmocniejszy model ma 33,3kW mocy. Z pewnością ogromną zaletą jest możliwość przedłużenia gwarancji do 25 lat (w przypadku modeli do 10kW mocy) lub do 20 lat (w przypadku pozostałych). Wszystkie mają stopień ochrony IP65.
Wszystkie te modele chłodzone są przez wentylator, co powoduje nieco hałasu, ale sprawia, że inwerter jest bardziej wydajny w gorących warunkach. Bardzo miłym dodatkiem dla dużych instalacji jest fakt, że modele od 12,5kW mocy mają wentylator wymienialny przez użytkownika. Dzięki temu nieco większe mikroinstalacje, na przykład firmowe, mogą być jeszcze bardziej niezależne.
Bardzo wysokie osiągi. Również sprawność europejska robi wrażenie, wynosząc od 96,7 do 98%. Strat na optymalizatorach nie uwzględniono.
Ten inwertery mogą bezprzewodowo informować o sprawności każdego panelu z osobna, aczkolwiek potrzebny jest zakup dodatkowego sprzętu.
To inwerter jednofazowy do małych instalacji od 4 do 8 paneli fotowoltaicznych. Podłącza się do niego tylko jeden, specjalny optymalizator o nazwie M2640, który może śledzić 4 MPP. Szczerze mówiąc nie rozumiem, dlatego ten optymalizator nie jest po prostu wbudowany w inwerter, skoro i tak nie różni się funkcjonalnie od inwertera z funkcją śledzenia czterech punktów mocy maksymalnej. Takie rozwiązanie podnosi wydajność, ale nie umożliwia monitorowania każdego panelu z osobna.
Europejska wydajność ważona tego inwertera wynosi od 95,7 do 97%, w zależności od wersji, a wydajność ważona optymalizatora wynosi 98,8%, co w sumie daje od 94,55 do 95,83% sprawności dla systemu.
Sprawdźmy opinie z zagranicznych serwisów:
"Inwertery mają dobrą reputację. W 2018 jeden instalator i recenzent zauważył oznaki niskiej niezawodności, a z kolei inni instalatorzy bardzo lubią te małe optymalizatory i mówią, że niewiele z nimi problemów."
— Solarquotes.com.au (Australia) - 4,6 (466 opinii)
"Optymalizatory SolarEdge szukają MPP dla każdego modułu indywidualnie. Wysokiej wydajności inwertery SolarEdge do pracy wymagają połączenia z optymalizatorami."
— Solarreviews.com. (Australia) - 2,6 (43 opinie)
SolarEdge to bezpieczny zakup, o ile zatrudnisz instalatora, który naprawdę wie, co robi.
Pamiętaj, wybór instalatora jest kluczowy! Niewłaściwy montaż może unieważnić gwarancję, obniżyć wydajność i spowodować usterki! Poniżej znajdziesz listę polecanych przez nas instalatorów.
Jak interpretować to zestawienie?
Wszystkie z firm w powyższym zestawieniu są godne polecenia.