Menu
Jak odróżnić dobre panele od tych złych? Czym kierować się w ich wyborze?
Mimo, że panele fotowoltaiczne to nie jest przesadnie złożony sprzęt, ich działanie opisuje cały szereg różnych parametrów. Ponadto każdy sprzedawca zachwala swoje produkty, zwracając uwagę na szczegóły, którymi ich panel różni się od innych. Ale co tak naprawdę się liczy przy wyborze paneli? Co musisz wiedzieć, żeby dokonać świadomego wyboru?
Jeśli poszukujesz ogólnej wiedzy o fotowoltaice, lepiej sprawdź nasz przewodnik po fotowoltaice.
To mit. Moduły o mocy 400, albo i 500 Wp są zazwyczaj fizycznie większe, zatem nie są w rzeczywistości bardziej sprawne od mniejszych modułów o mocy 330 Wp. To tak, jakby ktoś Ci powiedział, że chleb jest lepszy od bułki, bo jest większy. To lep, na który zbyt łatwo się łapiemy. Tymczasem małe moduły mają szereg zalet - łatwiej je rozplanować na dachu, łatwiej bezpiecznie zamontować i mniej się wyginają pod obciążeniem.
Po pierwsze, nie przejmuj się za bardzo! Wybór między jedną, a drugą marką jest ważny, ale zwykle nie ma krytycznych konsekwencji. Po prostu otrzymujesz to, za co płacisz. Wyłożysz dużo kasy - dostajesz produkt, który przetrwa wszystko. Kupisz coś ze średniej półki i też nic raczej się nie stanie, a zyski będą wyższe. Po prostu nie kupuj najtańszych paneli nieznanych marek i wszystko powinno być ok.
Jeśli potrzebujesz więcej szczegółów, oto podręczna ściągawka tego, na co warto zwracać uwagę przy wyborze paneli fotowoltaicznych:
Przedstawiciel handlowy Ci tego nie powie ;-)
I to tak naprawdę tyle. Zwracaj uwagę przede wszystkim na czynniki zaznaczone na zielono i żółto. Kwestie na pomarańczowo są drugorzędne, a tymi na czerwono zazwyczaj nie musisz się przejmować.
Ale dlaczego tak jest? W dalszej części artykułu wytłumaczymy po kolei wszystkie te czynniki. Ale najpierw ramka o poszczególnych markach.
Jak interpretować to zestawienie?
Wszystkie z firm w powyższym zestawieniu są godne polecenia.
Jeśli chcesz oszczędzić sobie czasu, to po prostu trzymaj się wyżej wymienionych marek, a jeśli interesuje Cię jakaś konkretna, przeczytaj jej recenzję. Po prostu kliknij w jej link z jej tytułem, lub znajdź ją w pasku nawigacji.
Jak już zapewne zauważyłeś, na samym szczycie powyższego wykresu jest 'Instalator'. Powód jest jeden - nieprawidłowo zamontowana instalacja fotowoltaiczna to nie zysk, a kłopot. Dlatego też, jeśli chcesz mieć pewność, że wybierzesz właściwego instalatora, możesz wypełnić poniższy formularz - połączymy Cię z kimś sprawdzonym.
Wystarczy poświęcić 60 sekund na wypełnienie jednego krótkiego formularza, a skontaktujemy Cię z kilkoma firmami w Twojej okolicy. Porównaj kilka ofert za darmo, bez zobowiązań!
W 60 sekund
Za darmo
Do 30% oszczędności
(Dużo) więcej informacji o poszczególnych markach znajdziesz w naszym artykule o producentach paneli słonecznych. Która marka produkuje najbardziej wydajne panele? Kto daje najdłuższą gwarancję? Która firma jest najbardziej stabilna? To wszystko i o wiele więcej znajdziesz w tamtym artykule.
W tym filmie znajdziesz odpowiedzi na często zadawane pytania na temat modułów fotowoltaicznych.
Na początek przyjrzyjmy się najczęściej występującym usterkom. W ten sposób oddzielimy sprawy, których naprawdę trzeba dopilnować od nieuzasadnionych obaw.
TO o tyle ważne, że wielu ludzi przejmuje się sprawami, którymi w rzeczywistości nie ma co się zamartwiać, natomiast pomijają ważne elementy o strategicznym znaczeniu.
Panele fotowoltaiczne nienawidzą cienia. Nie mają nic przeciwko sytuacji, gdy słońce jest za chmurami lub gdy z rana nie od razu są na słońcu. Ale gdy część modułu jest w pełnym słońcu, a część nie, to w środku modułu powstaje bardzo wysoka temperatura. Na szczęście panele nie są bezbronne. Rolę cichego bohatera spełniają diody bocznikowe. Dioda bocznikowa wyłącza zanieczyszczoną część modułu, dzięki czemu temperatura tam nie wzrasta i nie uszkadza ogniw. To zabezpiecza je na przykład przed ptasim guanem i innymi okazjonalnymi źródłami cienia.
Niestety diody bocznikowe nie są nieśmiertelne. Jeśli panel jest zainstalowany w takim miejscu, że jest codziennie zacieniany, diody bocznikowe prędzej czy później się zepsują, a to, bez większej przesady, jest początek końca.
Z tego powodu jeśli cienia nie da się uniknąć, radzimy zastosować mikrofalowniki lub optymalizatory mocy. Zmniejszają one negatywny wpływ cienia na moduł i na całą instalację.
Co, oprócz cienia zagraża modułom? Instytut TÜV Rheinland wraz z SolarBankability zebrali dane dotyczące przyczyn usterek paneli w farmach fotowoltaicznych (gdzie cień raczej nie jest problemem). Wyniki są następujące:
Fragment raportu "Technical Risks In PV Projects". Dzięki uprzejmości TÜV Rheinland oraz SolarBankability.
Możliwe, że nasuwają Ci się pytania. Dokładne omówienie tego wykresu znajdziesz tutaj. Tutaj poprzestaniemy na ogólnych wnioskach.
Najgorszym wrogiem dla paneli fotowoltaicznych jest niewłaściwa instalacja. Jeśli jest to tak duże zagrożenie dla farm fotowoltaicznych, to tym bardziej dla instalacji domowych!
Wybierz instalatora, który weźmie uczciwe pieniądze za uczciwą robotę! Nie opłaca się szukać najtańszego! U nas możesz sprawdzić rzetelne firmy z okolicy wraz z opiniami klientów.
Większość pozostałych problemów wynika z niskiej jakości wykonania paneli lub użytych materiałów.
Być może dziwi Cię, że w powyższym wykresie nie ma mowy o mikropęknięciach ogniw. Otóż te są niewidoczne gołym okiem i chociaż od razu zmniejszają uzyski, to stanowią też jakby stadium pośrednie innych, "poważnych" usterek. Prowadzą do ślimaczych ścieżek, hotspotów, rzadziej do pękania szyby. Podkreślamy tu ich znaczenie, bo w dalszej części artykułu będziemy wspominać o pewnych rozwiązaniach konstrukcyjnych, które uodparniają moduły fotowoltaiczne na mikropęknięcia.
Zwróć uwagę, że nawet jeśli te problemy występują, początkowo mają raczej niewielki wpływ na wydajność panelu (patrz czerwony słupek).
Jeśli więc kupisz w miarę dobre panele i zatrudnisz profesjonalnego instalatora oraz będziesz w miarę dbał o ich czystość, to wszystko powinno być ok.
A co z gradem, śniegiem, uderzeniem piorunów?
Jak widzisz z tego wykresu, nie są to główne zmartwienia inwestorów w farmy fotowoltaiczne, dlaczego więc Ty miałbyś się o to martwić? W tym samym dokumencie TÜV Rheinland stwierdza, że "pioruny, burze i gradobicia powodują spadek mocy zaledwie w przypadku 10% modułów elektrowni i wydają się obniżać całkowitą moc systemu o mniej niż 1%". Więcej informacji znajdziesz tutaj .
Dobry i uczciwy instalator dobierze Ci też panele o właściwej sprawności, dopasowane do Twoich potrzeb. Spokojnie możesz poprzestać na tej wiedzy i wypełnić poniższy kalkulator, a my skontaktujemy Cię z wartościowymi instalatorami z Twojej okolicy.
Oferty od dobrych instalatorów z Twojej okolicy + symulacja od ręki
Nachylenie dachu wpływa na koszt instalacji
Na rynku istnieje sporo odmian modułów fotowoltaicznych, jednak zdecydowanie więcej je łączy, niż dzieli.
Konstrukcja daje pewne informacje na temat modułu, ale nie jest najważniejszym czynnikiem. Instytut PVEL wielokrotnie podkreśla, że od zastosowanych rozwiązań ważniejszy jest odpowiedni dobór materiałów i kontrola jakości w fabryce.
Chodzi o to, że dwa moduły mogą mieć identyczny projekt, ale jedna fabryka ma dobry park maszynowy i lata doświadczenia w ich produkcji, a w drugiej są składane przez ludzi i to od niedawna. Mimo podobnej budowy to nie będzie ta sama jakość i powtarzalność konstrukcji.
Wiedząc to, omówmy różne typy budowy paneli słonecznych.
Różnią się tym, że monokrystaliczne umożliwiają uzyskanie wyższej sprawności, czyli mogą wyciągnąć więcej mocy z metra kwadratowego instalacji, co jest bardzo ważne w przypadku instalacji dachowych. Ponadto moduły monokrystaliczne są nieco bardziej odporne na mikropęknięcia. Nic dziwnego, skoro monokryształy to jednolita masa, a polikryształy to scalony zbitek mniejszych kawałków krzemu.
Z drugiej strony panel polikrystaliczny o mocy 300Wp to właściwie to samo co panel monokrystaliczny 300Wp (o ile mają te same rozmiary). Ogniwa polikrystaliczne są też nieco tańsze w produkcji.
Kolejna różnica, dla niektórych istotna, to wygląd. Ogniwa polikrystaliczne są niebieskie, a monokrystaliczne czarne z białymi kropkami. Można też kupić panele fotowoltaiczne monokrystaliczne bez białych kropek - poświęcimy im następny nagłówek.
Panele fotowoltaiczne FULL BLACK to panele monokrystaliczne z czarnym tłem, przez co pozbawione białych kropek. Wpływa to korzystnie na wygląd, jednak niekorzystnie na wydajność, bo czarne powierzchnie mocniej się nagrzewają, a panele słoneczne nie lubią wysokiej temperatury.
Różnicę najlepiej widać w bezchmurną pogodę:
Nie chodzi tutaj o to, że panele full-black nie mogą być wydajne, bo mogą, ale ze względu na konieczność zastosowania lepszych ogniw są droższe od zwykłych paneli takiej samej mocy.
Kilka lat temu REC wpadło na pomysł, że jeśli przetnie się ogniwo na pół i ułoży w dwa bloki, to zmniejszy to wewnętrzną rezystancję i zwiększy odporność na temperaturę. Teraz z tego rozwiązania korzysta niemal cały przemysł fotowoltaiczny.
Ponieważ ogniwa cięte na pół dają nieco więcej mocy z metra kwadratowego bez wyraźnego zwiększenia ceny, tego typu moduły podbiły rynek instalacji dachowych.
Ułożenie tych ogniw w dwa bloki w pewnych warunkach zmniejsza straty związane z cieniem, ale te warunki raczej nie występują na dachu spadowym, a dotyczą sytuacji, gdy jeden rząd modułów zasłania wieczorem rząd modułów za nim. Korzyść z tego jest zatem na dachach płaskich i na instalacjach gruntowych.
Ogniwa cięte na pół są też nieco bardziej odporne na mikropęknięcia ogniw. Z drugiej strony są nieco bardziej narażone na rozwarstwienie. Różnica nie jest duża i może wynikać z tego, że wielu producentów zaczęło wytwarzać tego typu moduły od niedawna.
Przykładowy moduł:
Charakterystyka wydajności (legenda)
Najważniejsze cechy, wyróżniające ten moduł:
Przestrzeń na dachu, która dobrze nadaje się pod instalację fotowoltaiczną, może być ograniczona przez komin, jaskółkę i podobne rzeczy rzucające cień. Cienia należy unikać jak ognia. Dlatego odpowiednie rozplanowanie instalacji na dachu jest ważne. Czy jednak moduły o ogromnej mocy, na przykład 550 Wp, pozwolą Ci wyciągnąć więcej mocy z Twojego dachu? Niekoniecznie. Otóż moduły różnią się rozmiarem. Moduł o mocy 550 Wp niekoniecznie jest zrobiony z lepszych ogniw od tego o mocy 340 Wp - może być po prostu większy.
Generalnie mniejsze moduły łatwiej jest optymalnie rozplanować na dachu, tak żeby uzyskać jak najwięcej mocy. Nie jest to jednak zasadą. Czasami korzystniejsze będzie skorzystanie z większych modułów.
Ogniwa w bardzo dużych modułach są też nieco bardziej narażone na mikropęknięcia, bo ramka nie chroni ich w takim stopniu. Różnica nie jest jednak zbyt duża.
Zamiast patrzeć tylko na moc modułów warto zatem patrzeć na ich sprawność, wyrażoną procentowo. Więcej o tym w dalszej części artykułu.
Przykład modułu o wysokiej sprawności i ogromnych rozmiarów:
Charakterystyka wydajności (legenda)
Najważniejsze cechy, wyróżniające ten moduł:
Busbary to takie przewody widoczne najczęściej z przodu ogniw. Nazywa się je też szynami zbiorczymi. W uproszczeniu można powiedzieć, że "zbierają" one ruch elektronów, poruszonych promieniami słońca - czyli ściągają prąd z ogniwa. Busbary to ważny element konstrukcji modułu. Ważne jest to, gdzie się znajdują oraz ile ich jest.
Najczęściej busbary montuje się z przodu ogniwa.
Generalnie im więcej busbarów, tym wydajność modułu większa. Jednak busbary fizycznie znajdują się z przodu ogniwa, więc je zasłaniają, ograniczając dostęp do słońca. "Cień" rzucany przez busbary na ogniwo można niwelować, zmieniając kształt busbarów - z płaskiego paska na cienki drut. Istnieją jednak pewne granice. 5 busbarów to rozsądny standard, 12 busbarów to sensowne maksimum. Różnica w mocy między panelami z 5, a z 12 busbarami wynosi około 25%.
Ponadto moduły z większą ilością busbarów są nieco bardziej odporne na mikropęknięcia. Na dodatek lepiej sobie z nimi radzą, nawet gdyby wystąpiły. Otóż elektrony nie mogą "przeskoczyć" pęknięcia, zwiększając więc ilość busbarów dajemy elektronom więcej "dróg". Dobrze widać to na poniższej grafice.
Grafika LG ukazująca wpływ busbarów na niwelowanie skutków mikropęknięć. Busbary to te pionowe linie.
No więc czy ilość busbarów ma znaczenie, czy nie? Ma, ale nie musisz się temu przyglądać. Więcej busbarów ma odzwierciedlenie w wyższej sprawności oraz lepszej gwarancji uzysku, skup się więc na osiągach, a nie na szczegółach technicznych.
Położyć busbary z przodu ogniwa to najtańsze rozwiązanie, w oczywisty sposób nie jest optymalne. Zobaczmy inne rozwiązania.
Panele fotowoltaiczne MWT nie mają z przodu busbarów, a zamiast nich mają tak zwane palce, przewleczone przez dziurki wywiercone w ogniwach.
Ponieważ w procesie produkcyjnym nie stosuje się tak wysokich temperatur, istnieje mniejsza szansa na uszkodzenie ogniwa w trakcie produkcji. To prawda, ale z drugiej strony takie uszkodzenia łatwo wykryć i jeśli jakaś marka wysyła produkty z takimi wadami do klientów, to po prostu jest to zła marka. Ten problem nie powinien więc dotyczyć marek o dobrej reputacji.
Przykładowy moduł:
Charakterystyka wydajności (legenda)
Najważniejsze cechy, wyróżniające ten moduł:
Tutaj w ogóle nie ma busbarów, a ogniwa fotowoltaiczne stykają się ze sobą bezpośrednio - są kładzione "na zakładkę" i łączone klejem przewodzącym. Umożliwia to uzyskanie wyższej sprawności, ale z drugiej strony wyprodukowanie takiego modułu kosztuje nieco więcej surowca.
Przedstawiciel: Canadian Solar
Charakterystyka wydajności (legenda)
Najważniejsze cechy, wyróżniające ten moduł:
Moduły wykonane w technologii IBC (interdigitated back contact, zwane też all back-contact) mają szyny zbiorcze od spodu ogniwa. Dzięki temu z automatu mają wyższą sprawność, a na dodatek szyny zbiorcze "podtrzymują" ogniwo od spodu, dzięki czemu jest niewrażliwe na mikropęknięcia.
Dlaczego inni producenci po prostu nie poprowadzą szyn zbiorczych od spodu, skoro to takie proste i korzystne? Otóż wymaga to zastosowania specjalnego rodzaju ogniw krzemowych typu N, które są zwyczajnie droższe od powszechnie stosowanych ogniw krzemowych typu P.
Przykładowy moduł:
Charakterystyka wydajności (legenda)
Najważniejsze cechy, wyróżniające ten moduł:
Wiesz co jest lepsze od szyn zbiorczych podpierających ogniwo fotowoltaiczne od spodu? Jednolita miedziana płytka przylepiona do całej powierzchni ogniwa.
Ta płytka nie dość, że zbiera energię z ogniwa niemal bez strat, to jeszcze sprawia, że najbardziej wrażliwy element modułu - samo ogniwo - ma wytrzymałość i ciągliwość płytki miedzi. Różnicę widać na poniższym filmiku.
Materiał promocyjny SunPower.
Ponadto, ponieważ w tym przypadku zarówno dodatni, jak i ujemny biegun znajdują się na spodzie ogniwa, oddzielone cieniutką warstwą, ogniwa SunPower MAXEON lepiej reagują na cień. Nie dość, że tracą przez cień mniej mocy, to jeszcze diody bocznikowe rzadziej muszą wkraczać do akcji. Przekłada się to na nieco lepsze uzyski w warunkach rzeczywistych oraz dłuższą żywotność.
Panele SunPower są unikalne pod względem budowy. Ich cena jest oszałamiająca, ale według szacunków 95% z nich podziała 40 lat bez żadnej usterki.
Ostatnio popularność zyskują panele fotowoltaiczne z taflą szkła nie tylko z przodu, ale też z tyłu. Mają one kilka zalet oraz jedną wadę - są droższe. Kwestię ceny i opłacalności już omawialiśmy, skupmy się więc na zaletach.
Zaleta nr 1: Dłuższa gwarancja uzysku. Szkło jest bardziej odporne na czynniki chemiczne od folii, stąd panele szyba-szyba dłużej opierają się degradującemu wpływowi atmosfery. Podczas gdy standardowa gwarancja na uzysk ma 25 lat długości, dla paneli słonecznych tego typu standardem jest 30 lat. Po skończeniu tej gwarancji należy spodziewać się szybszej utraty wydajności.
Zaleta nr 2: Są niewrażliwe na mikropęknięcia. Tego typu panele są niewrażliwe na mikropęknięcia ogniw, na równi z modułami IBC.
Niestety panele słoneczne szkło-szkło mają też swoją ciemną stronę - otóż szyba jest cięższa od folii i chętniej się odkleja, prowadząc do odsłonięcia ogniw i w konsekwencji ich korozji. Dotyczy to szczególnie modułów bezramkowych. Oczywiście nie jest to zasadą, a porządnie wykonane moduły szkło-szkło są niemal niezniszczalne.
Więcej informacji o panelach szkło-szkło znajdziesz tutaj.
Przykładowy moduł:
Charakterystyka wydajności (legenda)
Najważniejsze cechy, wyróżniające ten moduł:
Panele fotowoltaiczne dwustronne to (najczęściej) panele szkło-szkło z ogniwami z dwiema warstwami aktywnymi. Normalne panele produkują prąd, gdy są naświetlane z jednej strony, a panele dwustronne - z obu stron. Przy właściwym ustawieniu spodnia część panelu zwiększy uzyski o kilka-kilkanaście procent.
Mamy tu kilka opcji montażu:
Oczywiście nie ma sensu montować tego typu paneli na dachu.
Tego rodzaju panele pv są szerzej opisane w tym artykule.
Wszystkie powyższe moduły korzystają z ogniw krzemowych krystalicznych najstarszej generacji. Przyszła pora na nowsze konstrukcje.
Krzem amorficzny to z jakichś powodów kompletne przeciwieństwo krzemu krystalicznego. Jest bardzo odporny na wysoką temperaturę, ale osiąga bardzo niską sprawność. Z tego powodu nie nadaje się na instalacje domowe i ogólnie nie jest zbyt opłacalny.
Ale to nie koniec. Otóż krzem amorficzny jest ze sporymi sukcesami stosowany w panelach typu HIT lub HJT.
Ogniwa typu HIT lub HJT to klasyczne ogniwa monokrystaliczne "opakowane" z obu stron bardzo cienkimi płytkami z krzemu amorficznego. To połączenie pozwala na uzyskanie tego, co najlepsze z obu światów - krzem krystaliczny daje wysoką sprawność, a amorficzny odporność na temperaturę. Ponieważ z jedno takie ogniwo to tak naprawdę kompozyt trzech ogniw, takie rozwiązanie jest dość kosztowne. Nie można mu jednak odmówić skuteczności.
Te moduły spopularyzował Panasonic, ostatnio stosuje je również REC, który w dodatku swoim zwyczajem kroi je na pół.
Modelowy przykład:
Charakterystyka wydajności (legenda)
Najważniejsze cechy, wyróżniające ten moduł:
Przyszła pora na rozstanie się z krzemem. Omówmy krótko panele fotowoltaiczne drugiej generacji, wykonane z innego rodzaju surowca.
Panele cienkowarstwowe mają bardzo dużo zalet. Są bardziej odporne na temperaturę. Ładnie wyglądają. Są niewrażliwe na mikropęknięcia, bo nie ma co w nich pękać, to nie są płytki, tylko cienkie i giętkie taśmy. Pracują świetnie w warunkach niskiego nasłonecznienia. Zupełnie inaczej reagują na cień i mają tylko jedną diodę bocznikową, zatem mają mniej rzeczy, które mogą się zepsuć. Można je wyginać w różne kształty.
Przy czym mają jedną wadę, która sprawia, że nie nadają się na instalacje dachowe - mają niską sprawność, czyli wyciągają mało mocy z metra kwadratowego instalacji. Poza tym nie wszystkie moduły cienkowarstwowe są wysokiej jakości, a te gorsze mogą cierpieć na skutek korozji TOC i innych usterek typowych modułom tego typu.
Przy odpowiednich kosztach konstrukcji i montażu to może być dobra opcja na farmy fotowoltaiczne, ale na instalacje dachowe - raczej nie, chyba że masz naprawdę duży dach, idealnie kryty blachą, bo to pozwala jeszcze bardziej zmniejszyć koszt montażu.
5 lat temu powiedziałbym też, że są tańsze w przeliczeniu PLN / Wp, bo zużywają niewiele surowca, ale teraz moduły krystaliczne są tanie jak barszcz, więc nie ma tutaj żadnej różnicy.
Od technicznej strony panele cienkowarstwowe wytwarzają znacznie wyższe napięcie niż krzemowe moduły fotowoltaiczne.
Panele cienkowarstwowe są niewrażliwe na mikropęknięcia.
Modelowy przykład:
Charakterystyka wydajności (legenda)
Najważniejsze cechy, wyróżniające ten moduł:
Należy jednak pamiętać, że żaden moduł fotowoltaiczny nie jest bardziej wydajny, czy niezawodny TYLKO dlatego, że akurat jest zaprojektowany w taki a nie inny sposób. Dużo ważniejsza jest jakość wykonania i jakość zastosowanych materiałów. Na szczęście istnieją sposoby, by w miarę obiektywnie ocenić wydajność i niezawodność modułów fotowoltaicznych, bez względu na ich budowę. O tym będą kolejne nagłówki.
Panele słoneczne można podzielić na trzy kategorie pod względem sprawności:
I uwaga, mało wydajne nie znaczy złe, ale oznacza, że będziesz ich potrzebował więcej paneli, żeby uzyskać instalację tej samej mocy. Musisz wiedzieć, że wraz ze wzrostem wydajności wzrasta też (zwykle) jakość wykonania (wyrażona np. w latach gwarancji produktu), ale bardzo wyraźnie wzrasta cena. Dlatego:
Przy czym są to tylko generalne wskazówki, a wszystko zależy od sytuacji i od kosztów.
Musimy też sprostować jedną kwestię. Otóż gdy ludzie mówią o wydajności, często mają na myśli moc lub sprawność modułu, a tych trzech pojęć nie należy mylić.
Moc panelu określa, ile prądu dany panel wyprodukuje (w warunkach testowych), ale to jego wydajność (lub lepiej - sprawność) określa, w jakim stopniu dany panel przetwarza promieniowanie słoneczne w energię elektryczną. I uwaga, moc zależna jest od rozmiaru panelu, a sprawność nie. Te dwa pojęcia koniecznie trzeba rozróżniać, by móc dobrze porównać kilka paneli.
Dla przykładu spójrz proszę na poniższą tabelkę:
Producent | Jinko | Ja Solar |
---|---|---|
Panel fotowoltaiczny | JKM480N-60HL4 | JAM72S30-550/MR |
Moc nominalna | 480Wp | 550Wp |
Sprawność | 22,24% | 21,30% |
Wymiary (mm) | 1903x1086 | 2278x1134 |
Porównanie wielkości i sprawności modułów z oferty na 2022 rok.
Panele Ja Solar mają wyższą moc, ale niższą sprawność. Przewaga w mocy wynika zwyczajnie z większego rozmiaru. Wielkość paneli ma znaczenie w tym sensie, że miejsce na dachu jest ograniczone.
Moduł o mocy 550 Wp niekoniecznie wyciągnie więcej mocy z metra kwadratowego instalacji od modułu o mocy 320 Wp.
To wiemy już czym jest sprawność i moc. A czym jest wydajność? Nie ma tutaj jednej definicji. Idealnie wydajnością powinno się określać rzeczywiste roczne uzyski z metra kwadratowego instalacji fotowoltaicznej w danym miejscu. Rzeczywista wydajność paneli słonecznych różni się w zależności od miejsca, bo niektóre moduły lepiej radzą sobie z wysoką temperaturą, a inne z pochmurną pogodą.
Istnieją programy, które na podstawie parametrów modułu oraz pogody w danym miejscu mogą oszacować wydajność, lecz zwykli ludzie nie mają do nich dostępu. Nic to jednak, bo poniżej zaprezentujemy szereg parametrów, które możesz sam wyczytać z karty produktu i na tej podstawie porównać wydajność kilku paneli.
Tolerancja mocy określa, o ile większy lub mniejszy może być wynik pomiaru mocy danego panelu w warunkach testowych. Rzecz jasna przekłada się to na wydajność w normalnym życiu. Mówiąc prosto, im wyższa dodatnia tolerancja mocy, tym lepiej. Paneli z ujemną tolerancją mocy należy unikać, bo oznacza to, że ich nominalne osiągi zostały zawyżone.
Dobrze to widać na poniższej tabelce:
Producent | Panasonic | LG | Kyocera |
---|---|---|---|
Panel słoneczny | EVPV380 | LG400Q1C-A6 | KK275P-3CD3CG |
Moc nominalna (tolerancja mocy) w STC | 380Wp (-0;+10Wp) | 400Wp(-0;+10Wp) | 275Wp (-3%;+5%) |
Moc max i min. w warunkach STC | min 380Wp max 390Wp | min 400Wp max 410Wp | min 266Wp max 289Wp |
Kupując moduły z ujemną tolerancją mocy pamiętaj, że istnieje ryzyko, że cała twoja instalacja będzie działać parę procent gorzej - chyba, że stosujesz optymalizatory lub mikroinwertery. Najlepiej unikać takich paneli.
Sprawdza: odporność na temperaturę
Panele słoneczne najlepiej pracują w niskiej temperaturze. Testowanie ich mocy następuje we wspomnianych wyżej warunkach STC, zakładających temperaturę ogniwa równą 25°C. W praktyce ogniwa fotowoltaiczne rozgrzewają się do wyższej temperatury, a to przez płynący prąd oraz po prostu przez promienie słoneczne (skoro dany panel ma sprawność 19%, to znaczy, że pozostałe 81% energii ze słońca w większości zamienia się w ciepło).
Jaką temperaturę osiągnie panel fotowoltaiczny w normalnych warunkach pracy? Karta danych producenta paneli zawiera dwie przydatne informacje, temperatura w warunkach NOCT oraz temperaturowy współczynnik mocy (w obu przypadkach im bliżej zera, tym lepiej). Połączenie tych dwóch informacji pozwala nam ocenić, jak dany panel radzi sobie z temperaturą. Wzór wygląda następująco:
Odporność na temperaturę = 100% + (temperatura w warunkach NOCT - 25) * temperaturowy współczynnik mocy
Najlepsze moduły fotowoltaiczne osiągają ponad 95% tak wyliczonej odporności na temperaturę.
Dobrej klasy moduły fotowoltaiczne osiągają wynik 92%.
Więcej na ten temat znajdziesz w artykule o wpływie temperatury na pracę modułów. Kolejnym sposobem na ocenę tego, jak moduł działa w normalnych warunkach i normalnej temperaturze jest stosunek mocy w warunkach NOCT do mocy w warunkach STC.
Sprawdza: trochę odporność na temperaturę, bardziej wydajność w normalnym słonecznym dniu.
To prosty i sprytny sposób na ocenę wydajności panelu w warunkach bliższych rzeczywistym. Należy znaleźć jego moc w warunkach NOCT i podzielić go przez moc w warunkach STC. Im wynik bliższy 80%, tym lepiej.
Stosunek NOCT/STC = moc NOCT [Wp] / moc STC [Wp]
Żeby uściślić:
Czyli licząc to dowiadujemy się, jak dobrze dany panel radzi sobie w normalny słoneczny, wiosenny dzień.
Producent | Bruk-bet | Hanplast Energy |
---|---|---|
Model | PEM.WS-445 | SW PREMIUM SLIM (HJT) 340 |
Wydajność STC [Wp] | 445 | 340 |
Wydajność NOCT [Wp] | 334,6 | 256 |
Stosunek NOCT / STC | 75,19% | 75,29% |
Odporność na temperaturę | 93,6% | 94,2% |
Zarówno moduły Bruk-betu, jak i Hanplasu wypadają w tym porównaniu bardzo dobrze. Jednak panele fotowoltaiczne Hanplast Energy nieco lepiej radzą sobie z warunkami bliższymi rzeczywistym i z temperaturą. Zatem 1 kWp instalacji Hanplast powinien mieć wyższe uzyski niż 1 kWp instalacji Bruk Bet Fotowoltaika.
Najlepsze panele fotowoltaiczne mają stosunek NOCT / STC powyżej 75%.
Dobrej klasy moduły fotowoltaiczne powinny mieć stosunek NOCT / STC powyżej 72%.
Sprawdza: Wydajność w pochmurne dni.
Jak wspomnieliśmy, moc paneli podawana jest w warunkach STC, czyli przy 1000W/m2. W rzeczywistości w Polsce takie nasłonecznienie to nie jest norma, a raczej wartość maksymalna. Przez większość Słońce dostarcza od 200 do 600 W/m2. Stąd warto też brać pod uwagę, jak dane panele radzą sobie w warunkach nasłonecznienia w tym przedziale.
Wymaga to wprowadzenia pojęcia względnej sprawności w warunkach niskiego nasłonecznienia, wyrażanej w procentach. Zobaczmy, jak to działa, na przykładzie.
Porównajmy panel idealny z panelem rzeczywistym (oba o mocy 300Wp) i zobaczmy jak się zachowują w pełnym słońcu, a jak, gdy słońce jest za chmurami. Dla porównania zapomnijmy o wpływie temperatury i innych czynnikach powodujących straty.
Zarówno panel idealny, jak i panel rzeczywisty w pełnym słońcu (1000W/m2) będą produkować 300W mocy. Przy nasłonecznieniu trzykrotnie mniejszym (333W/m), panel idealny będzie produkował, cóż, trzy razy mniej (100 Wp). A panel rzeczywisty? Typowy panel działa w tym nasłonecznieniu z 98% sprawnością. Czyli zamiast 100W, będzie produkować 98W.
Typową zależność nasłonecznienia od sprawności względnej przedstawiono poniżej.
Względna sprawność panelu QCells Q.Peak Duo-G5 w zależności od nasłonecznienia.
Jak widać, typowy moduł fotowoltaiczny ma najwyższą sprawność względną w zakresie 600-900 W/m2, z kolei w zakresie 200-500 W/m2 widzimy wyraźny spadek.
Najlepsze panele fotowoltaiczne zachowują 97-98% sprawności względnej w warunkach nasłonecznienia na poziomie 200W/m2.
Dobrej klasy moduły fotowoltaiczne zachowują w tych warunkach 94-96% sprawności względnej. Gorsze wyniki są oznaką niskiej jakości.Informacje takie można czasami znaleźć w kartach produktu w postaci tekstowego opisu. Przykładowo, w karcie panelu NU-AK marki Sharp napisano, że "Redukcja wydajności przy zmianie oświetlenia z 1000W/m2 na 200W/m2 (T modułu = 25°C) jest mniejsza niż 3%." Wskazuje to na bardzo wysoką jakość tych paneli i wysoką ich przydatność szczególnie w warunkach polskich.
Sprawdza: czystość i sprawność ogniw
Kolejnym sposobem na ocenę wydajności modułu jest wyliczenie jego współczynnika wypełnienia (fill factor), który jest stosunkiem mocy rzeczywistej do mocy pozornej. Aby to uczynić należy zagłębić się w kartę katalogową danego panelu i wyliczyć współczynnik na podstawie wzoru:
Współczynnik wypełnienia FF = (Umpp*Impp) / (Uoc*Isc)
Podczas gdy na sprawność modułu wpływa też wielkość ramki i przerw między ogniwami (a szeroka ramka to dobra rzecz), współczynnik FF umożliwia bezpośrednią ocenę jakości ogniw. Ogniwa dzieli się na trzy klasy - A, B i C. Nas interesuje tylko A, nie warto patrzeć na B i C. Moduły wykonane z ogniw klasy A powinny mieć współczynnik wypełnienia FF powyżej 0,75.
Oto wyliczenie współczynnika wypełnienia dla trzech modułów:
Najlepsze panele fotowoltaiczne mają współczynnik FF powyżej 80%.
Nie bierz paneli ze współczynnikiem wypełnienia FF poniżej 0,72.
Omówmy teraz kwestie związane z niezawodnością paneli.
Wystarczy poświęcić 60 sekund na wypełnienie jednego krótkiego formularza, a skontaktujemy Cię z kilkoma firmami w Twojej okolicy. Porównaj kilka ofert za darmo, bez zobowiązań!
W 60 sekund
Za darmo
Do 30% oszczędności
Niezawodność oznacza brak usterek. Najważniejszym czynnikiem dla niezawodności Twojej instalacji jest porządny i rzetelny instalator. Taki nie zaoferuje Ci byle jakiego sprzętu i nie zepsuje dobrego sprzętu złym montażem.
Dobry instalator to naprawdę 4/5 sukcesu. Pozostałe informacje z tego rozdziału to 1/5 sukcesu. Pamiętaj o tym i pamiętaj też, że możemy zaproponować Ci do wyboru kilku dobrych instalatorów z Twojej okolicy.
Ale wróćmy do tematu niezawodności. Oto, jak kwestię procentowej ilości awarii ocenia jeden z najważniejszych instytutów fotowoltaicznego świata:
DNV GL podało też czynniki, które należy wziąć pod uwagę przy ocenie bezawaryjności:
Jako przeciętny Kowalski raczej nie możesz sobie pozwolić na kupno audytu w fabryce producenta danych modułów, nie masz też kontroli nad użytymi materiałami, to raczej zadanie dystrybutora. Możesz za to ocenić gwarancję na panele fotowoltaiczne, ich budowę, wyniki w PVEL (bardzo rygorystyczne testy) i doświadczenie producenta. Omówimy teraz te czynniki.
Chyba wszystkie panele fotowoltaiczne są sprzedawane z "25-letnią gwarancją działania". Możesz być zaskoczony, ale w rzeczywistości te zapewnienia często nie są zgodne z prawdą. Wynika to z rozróżnienia pomiędzy gwarancją produktu oraz gwarancją na moc, które nagminnie wykorzystywane jest, żeby wprowadzić klienta w błąd.
Gwarancja na uzysk, lub liniowa gwarancja mocy, określa minimalną wydajność panelu fotowoltaicznego w danym okresie czasu. Niestety, gwarancja obejmuje jedynie normalną, powolną utratę wydajności. Jeśli panel po prostu przestanie działać, bo był wadliwie wykonany, gwarancja uzysku tego nie obejmuje.
Zilustrujmy to przykładem - kupujesz żarówkę z gwarancją świecenia, która głosi, że po 25 latach będzie świeciła w 80% tak jasno, jak na początku. Po 15 latach żarówka się przepala. Idziesz do sklepu ją wymienić, a tam dowiadujesz się, że gwarancja tego nie obejmuje, bo to gwarancja świecenia, a żarówka nie świeci.
Słabo, nie?
Dlatego gwarancja mocy powinna być rozpatrywana w parze z gwarancją produktu.
25 letnia gwarancja mocy NIE gwarantuje działania modułu fotowoltaicznego przez 25 lat! To zadanie gwarancji produktu!
Gwarancja na produkt wyraźnie odróżnia panele pv premium od pozostałych.
Obejmuje ona wszystkie wady materiału oraz wykonania, na przykład rdzę, źle podłączone ogniwa, odklejanie się folii itp. itd. Jeśli panel nagle przestał działać i nie jest to wina pobliskiego wybuchu wulkanu lub zazdrosnego sąsiada z młotkiem - możesz dochodzić swoich praw z racji gwarancji produktu.
Ważna jest długość gwarancji oraz to, co obejmuje. Spójrz na poniższą tabelkę:
Marka paneli słonecznych | Ilość lat | Gwarancja pokrywa |
---|---|---|
SolarWatt | 30 lat | Moduł + montaż |
SunPower | 25 lat | Moduł + montaż ale nie w Polsce |
LG | 25 lat | Moduł |
Panasonic | 15-25 lat | Moduł |
Seraphim | 15 lat | Moduł |
JA Solar | 12 lat | Moduł |
ZNShine | 10 lat | Moduł |
Jinko | 10 lat | Moduł |
Górna połowa tej tabelki to panele słoneczne premium, a dolna - opcja standard typu "dobre i tanie". Korelacja między długością gwarancji i ceną paneli jest bardzo wyraźna.
Panel fotowoltaiczny z gwarancją produktu krótszą niż 10 lat nie jest wart funta kłaków!
Połączmy zatem gwarancję produktu i gwarancję mocy. Porównajmy przy tej okazji produkt premium, czyli panele fotowoltaiczne Solarwatt Vision, do standardu w branży.
Panele fotowoltaiczne Solarwatt Vision wedle gwarancji będą działać 30 lat i po tym czasie zachowają 87% mocy początkowej. Standardowe moduły będą mają gwarancję 10 lat działania, ale jak wszystko pójdzie dobrze, to po 25 latach zachowają 80% mocy początkowej.
Panele szkło-szkło mają dłuższą gwarancję na uzysk, która obejmuje nie 25, a 30 lat. Jednak nie wszystkie moduły szkło-szkło mają gwarancję produktu w wysokości 30 lat. Solarwatt Vision jest tu ewenementem.
Ale oprócz długości, liczy się też treść umowy. Szczegóły mogą ujawnić, jakim zaufaniem producent darzy swoje produkty w rzeczywistości. Niektóre gwarancje zawierają obostrzenia, które w praktyce utrudniają skorzystanie z niej.
Istnieje więcej powodów, dla których należy zainteresować się reputacją danej marki.
Reklamację należy zgłosić do instalatora. Powinien on przyjechać, ocenić jej zasadność i zająć się sprawą. Jednak co w sytuacji, gdy instalator zwinął interes?
Cóż, najlepiej, gdyby to się nie stało. Powtórzymy to jeszcze raz - dobry instalator to podstawa. Chętnie skontaktujemy Cię z kilkoma - bezpłatnie i szybko. Po prostu wypełnij poniższy kalkulator.
Dowiedz się w 60 sekund czy fotowoltaika Ci się opłaci
Nachylenie dachu wpływa na koszt instalacji
Różne rzeczy się zdarzają, co więc w sytuacji, gdy panele zaczynają szwankować, a instalator zwinął interes? Bez paniki, możesz wtedy zwrócić się bezpośrednio do producenta tych paneli.
Występują tutaj dwa zagrożenia - producent też może przestać funkcjonować, albo może być niedostępny, nieuczciwy i ogólnie nieskłonny do rozpatrzenia reklamacji.
Poprawnym ruchem jest więc zainwestowanie w panele fotowoltaiczne od producenta stabilnego, uczciwego i z czynnym oddziałem w naszej części świata.
Jak to rozpoznać?
My zwracamy uwagę na wartość marki, wskaźnik Altmana , status Tier-1 i wielkość przedsiębiorstwa. Sprawdzamy też, czy dany producent ma oddział w Polsce (najlepiej, dogadasz się po naszemu) lub chociaż w Europie (wtedy potrzebny jest angielski). Producenci bez oddziału w Europie otrzymują u nas punkty karne w ocenie wiarygodności.
PVEL to niezależne laboratorium badające moduły fotowoltaiczne. Część wyników udostępniają publicznie w rokrocznych raportach.
Ich lektura daje doskonałą podstawę do oceny niezawodności danego panelu.
Wytrzymałość mechaniczna określa, jak bardzo odporny jest dany panel fotowoltaiczny na nacisk śniegu oraz wiatru. Napór śniegu symuluje się, obciążając panel od przodu, a napór wiatru - od tyłu.
W przeszłości poświęcaliśmy wytrzymałości mechanicznej całkiem sporo uwagi. Niesłusznie. Maksymalna obciążalność mechaniczna to w rzeczywistości drugorzędna sprawa! Otóż:
Stąd chcąc kierować się tą właściwością, szybko dochodzimy do paradoksów.
Na przykład niektórzy producenci szczycą się, że ich moduły mają dużo wyższą obciążalność, ale z instrukcji montażu wynika, że tylko gdy są zamontowane nie na dwóch szynach, a na trzech. Otóż każdy moduł, zamontowany na trzech szynach, będzie miał nadzwyczajną obciążalność, niekoniecznie więc taki moduł sam w sobie jest niezwykły. Zastosowanie trzeciej szyny oczywiście zwiększa koszty.
Ponadto obciążalność mechaniczna mówi o tym, co trzeba zrobić, żeby uszkodzić moduł w sposób widoczny z zewnątrz, ale nie obejmuje to mikropęknięć ogniw. Badania PVEL wyraźnie pokazują, że w wielu modułach, certyfikowanych do 5400 Pa maksymalnego obciążenia, ogniwa pękają już przy nacisku 1000 Pa. Z tego powodu wysokie maksymalne obciążenie nie daje informacji o tym, czy moduł jest odporny na mikropęknięcia.Są też sytuacje odwrotne - moduły cienkowarstwowe First Solar mają maksymalną obciążalność "zaledwie" 2400 Pa, a mimo to są całkowicie niewrażliwe na mikropęknięcia ogniw.
Jak ocenić czy jedna konstrukcja jest bardziej niezawodna od drugiej? Nie ma na to prostej odpowiedzi. Nie jest to też najważniejsza sprawa. PVEL podkreśla, że najważniejszy jest dobór materiałów i wykonanie modułu w fabryce z dobrą kontrolą jakości. Znaczy to, że w teorii bardziej niezawodna konstrukcja może być po prostu gorzej wykonana.
Jednak pewne rzeczy zostały udokumentowane ponad wątpliwość:
Budowa | Mocne strony | Słabe strony |
---|---|---|
Panele IBC /all back contact | Niewrażliwe na mikropęknięcia | Brak |
Panele szkło- szkło | Niewrażliwe na mikropęknięcia | Nieco bardziej narażone na rozklejanie |
Panele cienko- warstwowe | Niewrażliwe na mikropęknięcia | Niektóre konstrukcje są narażone na korozję warstwy TOC |
Oczywiście "nieco bardziej narażone" nie zmienia faktu, że dobrze zrobione moduły radzą sobie doskonale. Naprawdę wszystko zależy od staranności wykonania.
Można dostrzec też inne, pomniejsze korelacje.
PVEL ogłosiło, że jeśli chodzi o odporność na mikropęknięcia, zaobserwowano co następuje:
Z kolei DNV GL podczas 2020 PV Reliability Workshop przedstawili wyniki testów, w których można dostrzec, że jeśli chodzi o odporność na rozklejanie (próba DH2000):
Ale szczerze mówiąc, różnice wewnątrz danej grupy są znacznie większe niż między średnimi wynikami grup. To znaczy, że jeden moduł z ogniwami ciętymi na pół różni się od drugiego znacznie bardziej, niż średnio panele z ogniwami tego typu od paneli z całymi ogniwami.
Czyli ponownie, wszystko zależy od jakości wykonania.
Dobrej jakości mikroinstalacja kosztuje od 4 do 6 tysięcy PLN za każdy 1 kWp mocy. Moduły fotowoltaiczne stanowią 40-50% kosztów. Oczywiście istnieją panele dużo droższe, ale istnieją też dużo tańsze. Jak to ugryźć? Czy szukać oszczędności za wszelką cenę? Jak określić, który panel jest naprawdę opłacalny?
Są trzy półki cenowe paneli fotowoltaicznych:
Najważniejsza rada, jaką musisz usłyszeć, brzmi: nie opłaca się kupować najtańszych paneli.
Jeśli kupisz drogie panele z marki premium, to wprawdzie zabulisz, ale dostaniesz coś, co się nie rozleci, przetrzyma każdą niepogodę i utrzyma wysoką wydajność przez 25 lat. Znaczy, inwestycja bezpieczna. A nawet najdroższe moduły fotowoltaiczne zwrócą się po kilkunastu latach i przyniosą spore oszczędności, znaczy inwestycja zyskowna. Opłaca się.
Jeśli mądrze kupisz panele tanie, to zapłacisz rozsądne pieniądze za dobrą jakość (najlepiej skorzystaj z polecanych przez nas marek i instalatorów). Takie panele będą działać i przynosić zyski, o ile nie masz pecha, a nawet jeśli masz, to koszt ich wymiany w dalszym ciągu się kalkuluje (poza tym za 10 lat panele pewnie będą jeszcze tańsze i lepsze). Znaczy inwestycja bezpieczna i zyskowna.
Jeśli jednak pokusisz się na najtańsze panele słoneczne, to prawdopodobnie zepsują się wkrótce po końcu ich krótkiej gwarancji, albo nawet wcześniej. I nie, nie zepsują się wszystkie naraz, tylko będą się psuć po kolei - a Ty za każdym razem będziesz musiał wzywać ekipę. Za każde wejście na dach zapłacisz - bo akurat ta gwarancja obejmuje produkt, ale nie jego transport ani montaż. I tak zamiast działającej instalacji masz wieczny problem. Słowem, nie opłaca się za bardzo oszczędzać.
Tym bardziej, że instalacja ze średniej półki zwraca się w 7-9 lat.
Nasi instalatorzy nie są najtańsi, ale to tak naprawdę zaleta
Nachylenie dachu wpływa na koszt instalacji
Skoro ustaliliśmy podstawy, to jak porównać cenę i opłacalność paneli pv? Czy istnieją jakieś matematyczne sposoby? Ależ tak.
Zależy jak zdefiniujesz opłacalność. Opłacalność może oznaczać dla Ciebie dwie rzeczy:
Cenę za Wp, czy też kWp, łatwo obliczyć. Wystarczy wziąć cenę i podzielić ją przez moc.
Cena za Wp = cena / moc
Z obliczaniem ceny gwarantowanej produkcji jest trochę trudniej. Trzeba uwzględnić roczną produkcję kWh z 1 kWp, spadek mocy z gwarancji mocy i długość gwarancji produktu. Uproszczona formuła nie uwzględnia gwarancji mocy i brzmi:
Cena za gwarantowane kWh = cena instalacji / moc instalacji * długość gwarancji produkcji * roczna produkcja kWh z kWp (można przyjąć 1000)
Więcej na ten temat znajdziesz w artykule odpowiadającym na pytanie ile energii wyprodukuje moja instalacja fotowoltaiczna.
Poniższa tabelka zawiera przykładowe wyliczenia.
Producent | Ja Solar | IBC | REC | Solarwatt |
---|---|---|---|---|
Panel fotowoltaiczny | JAM66S30-495/MR | MonoSol 450 OS9-HC | REC380AA ALPHα | Vision H 3.0 pure |
Moc nominalna | 495 Wp | 450 Wp | 380 Wp | 370 Wp |
Sprawność | 20,8% | 20,7% | 21,7% | 20,4% |
Cena (Cena/Wp) na Q4: 2021 | 1 117 zł (2,26zł/Wp) | 980 zł (2,18zł/Wp) | 1 200 zł zł (3,16zł/Wp) | 1 100 zł (2,78zł/Wp) |
Gwarancja mocy | 84,8% po 25 latach | 80% po 25 latach | 92% po 25 latach | 87% po 30 latach |
Gwarancja na produkt: | 12 lat | 12 lat | 25 lat | 30 lat |
Gwarantowana produkcja z instalacji 10 kWp | 112 875 kWh | 137 836 kWh | 236 288 kWh | 276 030 kWh |
Cena gwarantowanej produkcji | 0,2 zł/kWh | 0,16 zł/kWh | 0,13 zł/kWh | 0,1 zł/kWh |
Tańsze moduły fotowoltaiczne (Ja Solar, IBC) to niższy koszt początkowy. Często są większych rozmiarów, co może dodatkowo obniżać koszt montażu. To też szybszy zwrot inwestycji, jak wynika z niższej ceny za Wp. Jeśli jednak opłacalność zdefiniujemy jako cenę gwarantowanej produkcji i weźmiemy pod uwagę zarówno gwarancję mocy, jak i produktu, wówczas to droższe panele fotowoltaiczne (REC, Solarwatt) są bardziej opłacalne.
Pamiętaj, że te wyliczenia zakładają najgorszy przewidziany gwarancją scenariusz. W rzeczywistości panele fotowoltaiczne będą działać lepiej, niż zakłada gwarancja mocy i dłużej, niż to mówi gwarancja produktu.
Nie uwzględniono tutaj strat przesyłowych, strat na inwerterze oraz tych wynikających z autokonsumpcji, ponieważ porównujemy tylko panel z panelem.
Zapamiętaj cztery zasady
I to koniec tego poradnika.
Dlaczego właściwie miałbyś ufać temu, co mówimy? Bo posługujemy się wiarygodnymi źródłami. Oto niektóre z nich:
Wykres wydajności modułu pokazuje, jak radzi on sobie na tle konkurencji. Gruba zielona linia to poziom tego modułu. Linie przerywane symbolizują wyniki innych modułów o wynikach słabych (czerwona), dostatecznych (żółta) i premium (zielona).
Wyjaśnienie poszczególnych parametrów:
- Sprawność, czyli moc modułu przez jego rozmiar.
Wyższa sprawność to więcej energii z metra instalacji. Podstawowy parametr, który poniższe tylko uzupełniają.
- Współczynnik FF, który mówi o czystości ogniw.
Ogólny wskaźnik jakości ogniw.
- Odporność na temperaturę na podstawie strat Pmax oraz temperatury NOCT.
Im wyższa, tym straty związane z temperaturą są niższe.
- Gwarancja mocy uwzględniająca długość gwarancji i moc na końcu.
Im lepsza, tym moduł dłużej zachowa wysoką wydajność.
- Stosunek mocy w warunkach STC do mocy w warunkach NOCT
Pokazuje, jak moduł radzi sobie w warunkach bliższych rzeczywistym (wyższa temperatura, niższe nasłonecznienie).
- Sprawność w warunkach niskiego nasłonecznienia
Pokazuje, jak moduły radzą sobie w warunkach bardzo niskiego nasłonecznienia.