Zapowiada się, że w 2024 roku czekają nas naprawdę duże zmiany w sektorze energetycznym. Po pierwsze, zacznie obowiązywać sprzedaż po stawkach godzinowych względem prosumentów. Po drugie natomiast, prezydent podpisał nowelizację ustawy prawo energetyczne, która jest odpowiedzią na konieczność dostosowania się do przepisów unijnych w zakresie energetyki.
Najciekawszym podpunktem nowelizacji są jednak taryfy dynamiczne – o których napiszemy poniżej.
Nowelizacja ustawy prawo energetyczne
Projekt nowelizacji ustawy prawo energetyczne to naprawdę sporo zmian, głównie w zasadach rozliczania energii elektrycznej. Jego przygotowanie wynikało bezpośrednio z konieczności transpozycji przez Polskę unijnych regulacji:
- dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/944 w sprawie wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektryczne.
- rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/943 w sprawie rynku wewnętrznego energii elektrycznej.
Projekt został już podpisany przez prezydenta RP w sierpniu 2023 roku. Oznacza to, że już na pewno wejdzie w życie!
Zmiany, które zostaną wprowadzone dotyczą nie tylko taryf dynamicznych, lecz także m.in. możliwości zmiany dostawcy energii elektrycznej w ciągu 24h czy uruchomieniu elektronicznej porównywarki ofert sprzedawców dla odbiorców w gospodarstwach domowych i mikroprzedsiębiorców. Nowelizacja ustawy prawo energetyczne wprowadza także nową formułę sprzedaży energii peer-to-peer (P2P), która wprowadza możliwość bezpośredniego handlu pomiędzy różnymi stronami korzystając z platformy handlowej.
Czym będą taryfy dynamiczne?
Obecnie ceny energii opierają się na stałych cenach za 1kWh w ciągu całego dnia (taryfa G11) lub cenach zmieniających się w zależności od godziny lub dnia tygodnia (G12 i G12w).
Taryfy dynamiczne to jednak coś innego. Otóż ceny będą zmieniały się dosłownie w czasie rzeczywistym – odzwierciedlając obecne ceny na giełdzie.
Co to oznacza dla prosumentów i klasycznych odbiorców prądu?
Taryfy dynamiczne to odpowiedź na zmieniające się trendy w energetyce, które kierują się silnie ku odnawialnym źródłom energii. Mają one jednak pewne ograniczenia w kontekście fotowoltaiki – otóż najwięcej prądu generuje ona w sprzyjających, słonecznych warunkach i przy dłuższych dniach. Wtedy też giełdowa cena energii jest niższa.
Jeżeli więc zdecydujesz się na taryfę dynamiczną, masz możliwość pewnego rodzaju „podporządkowania” wykonywania czynności domowych wymagających energii elektrycznej właśnie w godzinach najniższych cen.
Jeszcze korzystniejsze wydaje się, że będzie magazynowanie energii nawet bez fotowoltaiki. Otóż jeżeli będziesz posiadać nawet mały magazyn energii AC w domu, możesz „skupywać” energię, gdy będzie tańsza, a wykorzystywać kiedy giełdowa cena jest wyższa. Co więcej – już teraz takie systemy funkcjonują w gospodarstwach w innych krajach i działają one automatycznie!
Trzeba bowiem pamiętać, że w tradycyjnym gospodarstwie domowym najwięcej energii zużywa się rano i popołudniu – jeżeli więc klasycznie także korzystasz z dużych ilości prądu w tych godzinach, magazyn AC będzie świetnym sposobem na oszczędności wraz z taryfami dynamicznymi.
Z kolei pod kątem prosumentów przewidujemy scenariusz zwiększenia opłacalności i zwrotów z inwestycji w fotowoltaikę. Dlaczego? Otóż z wprowadzeniem taryf dynamicznych i wspomnianą zmianą nawyków wśród społeczeństwa – w godzinach najwyższej produkcji energii, ceny mogą wyższe ze względu na fakt, że więcej osób ją wtedy wykorzystuje.
Czy taryfy dynamiczne będą obowiązkowe?
Nowelizacja nakłada obowiązek na sprzedawców energii elektrycznej, aby umieścili w swojej ofercie taryfę dynamiczną, jednak odbiorcy nie będą musieli na nią przechodzić. Operatorzy będą mieli także obowiązek poinformowania odbiorców o korzyściach i ryzykach związanych z tego rodzaju umową.